poniedziałek, 8 czerwca 2015

Spotkanie w biurze, X-GAMES i wakacje

Numero uno dzisiejszego posta to relacja z niezwykle pasjonującego spotkania w biurze, na które przyszłam niezwykle pełna energii po niezwykle ciekawym 3-dniowym pobycie w górach u znajomych(tak, sarkazm). Numero dos to moja przeogromna rozpacz(albo szczęście, jeszcze nie wiem) związana z miejscem odbywania się tegorocznych Summer X-Games.












Spotkanie w biurze

Szczerze mówiąc, to większość rzeczy była już znajoma przyszłym wymieńcom na długo przed spotkaniem, ale oczywistą oczywistością jest, że trzeba to wszystko na głos wygłosić. Jeśli chodzi o nowości to zdecydowanie jest nią wydalenie ze szkoły(czyli także z wymiany) w razie przyłapania na ściąganiu. NO NIEŹLE.

Dość często wspominano o tym, że w razie problemu z host rodziną lub czymkolwiek z nią związanym - pierwszymi osobami, z którymi winniśmy się kontaktować jest właśnie host rodzina. Za idealny przykład efektów nie stosowania tej zasady usłyszeliśmy zabawną historyjkę. 



Pewna dziewczyna miała mały problem w swoim amerykańskim domu. Otóż, w łazience nie było ciepłej wody. Nieśmiałość powstrzymywała ją przed zwróceniem hostom uwagi, więc sięgnęła po telefon i zadzwoniła do mamy. ,,Nie ma ciepłej wody" - powiedziała do słuchawki. Zmartwiona mamusia zadzwoniła do biura w Polsce i przekazała wiadomość. ,,Nie ma ciepłej wody" - usłyszeli, więc skontaktowali się z jedynym organem, z którym mieli możność - amerykańską organizacją, z której wyjechała dziewczyna. Jako że brak ciepłej wody jest sprawą niecierpiącą zwłoki, czym prędzej zawiadomili lokalnego koordynatora, że pewna Polka jest pozbawiona dostępu do ciepłej wody. Koordynator zaaferowany sytuacją i faktem, że dzwoni do niego sama organizacja - szybko zjawił się w domu biedaczki, stanął w drzwiach i z nieukrywanym poruszeniem oznajmił host rodzinie, iż ,,Dostał wiadomość, że w domu nie ma ciepłej wody". Host Dad popatrzył z rozbawieniem i powiedział ,,Tu się ją włącza" po czym nacisnął przycisk koło drzwi.



Sytuacja autentyczna i idealnie obrazuje, że czasem dużo lepiej zwyczajnie porozmawiać z hostami, niż robić wielką międzynarodową aferę :).


Poza tym dużo było rozmawiania o tym jak zachować się w pierwszy dzień u hostów, jakie karty kredytowe wybrać, czy jak załatwić lot.


X-Games


Jeśli ktoś interesuje się sportami ekstremalnymi to będzie wiedział co to jest, a jeśli nie to już wyjaśniam. Jest to jedna z najsławniejszych corocznych imprez sportów ekstremalnych obejmująca (w przeszłości) również międzynarodowe konkursy i dema dookoła świata w ciągu całego roku. Summer X-Games obejmuje bmx'y, deski i inne takie, a osoby które można zobaczyć są pokroju Tony'ego Hawk'a (z nim włącznie). No i o co chodzi? Zgadnijcie gdzie w tym roku się odbywają... W AUSTIN. Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy w przyszłym roku też tam będą(całkiem możliwe), ale świadomość że gdybym urodziła się 3 miesiące wcześniej i pojechała na wymianę roku temu, więc miałabym możliwość oglądania tego na własne oczy wprowadza mnie w niewypowiedzianą rozpacz. Jestem na etapie wertowania wszystkich forów świata, w celu doszukania się jakichkolwiek informacji na temat miejsca imprezy w 2016 roku. Trzymajcie kciuki!

Co z tymi wakacjami?

Półtora miesiąca to bardzo mało, żeby zrobić wszystkie rzeczy, które mam w planach. Pewniakami są OPEN'ER(!!!), kilkudniowy pobyt w Warszawie z przyjaciółką, Sycylia i Mediolan. Jak to wszystko podliczyć to zostaje naprawdę niewiele czasu do zagospodarowania, a chyba jednak chciałabym jakąś jego część przeznaczyć na pobyt w domu(który oczywiście z siedzeniem w domu równoważny nie jest, chodzi o sam brak wyjazdów, powiedzmy za granicę). Do połowy sierpnia muszę wchłonąć jak najwięcej ,,normalności", co by zbyt szybko nie zacząć za nią tęsknić.


oficjalnie umarłam

 Następna notka: 

  • Czego najbardziej będzie mi brakować w USA?
  • Wiza i przelot. 
  • Najczęściej zadawane pytania. 

3 komentarze:

  1. Jakbys miala jakies pytania co do Openera/ samej Gdyni to smialo pytaj, jako rodowita gdynianka chetnie podpowiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto wie, może się spotkamy w piątek na openerze ;D hahaha

    OdpowiedzUsuń